„Nie ma żadnych zmian, jest twórcza ciągłość, twórcza kontynuacja. Polska jest częścią UE i chcemy dobrych relacji z Unią.” - mówił w rozmowie z serwisem niezalezna.pl wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki zapytany o to, czy w związku z nominowaniem prof. Czaputowicza na szefa MSZ nastąpią zmiany priorytetów polskiej polityki zagranicznej.

One przez lata nie były dobre nie z naszej winy - to UE nas atakowała, miała często bzdurne i ideologiczne zastrzeżenia, oparte na podstawach nie prawnych, a politycznych”

- dodał Czarnecki.

O samym profesorze Czaputowiczu wiceszef Parlamentu Europejskiego powiedział:

Na pewno jest to człowiek, który będzie mniej obecny w mediach, nie ma "ciągu na medialną bramkę", będzie skupiał się raczej na pracy w resorcie. Trzeba go w tym wspierać, za miesiąc wygłosi expose jako szef MSZ i to będzie pierwsza okazja do zaprezentowania się nowego ministra przed parlamentem”.

O przyszłości Witolda Waszczykowskiego Czarnecki mówi, że ta najpewniej w dalszym ciągu będzie związana z polityką. 

dam/niezalezna.pl,Fronda.pl