Pokojowi” nastawienie „Obywatele RP”, KODziarze i Strajk Kobiet chcieli wejść do Sejmu dzięki szpalerowi posłów opozycji. Gdy to się nie udało, Bartosz Arłukowicz i inni posłowie opozycji chcieli załatwić protestującym przepustki do Sejmu.

Mimo, że posłowie mają do tego prawo, w Biurze Przepustek rozsądnie odmówiono ich wydania domyślając się zapewne, jakie będą tego konsekwencje. Arłukowicz groził nawet mężczyźnie, że ten złoży na niego skargę, chciał, aby ten „stanął po właściwej stronie”. 

Za chwilę napiszę na pana skargę, że pan łamie prawo. Proszę wykonać swoją pracę. Proszę wystawić te przepustki”

- groził Arłukowicz pracownikowi Biura Przepustek.




dam/twitter,Fronda.pl