Białoruski sąd skazał dziennikarki Biełsatu Kaciarynę Andrejewą i Darię Czulcową na dwa lata pozbawienia wolności za „organizację zamieszek”. Na wyrok zareagował prezydent Andrzej Duda.
Dziennikarki skazano tak naprawdę za prowadzenie relacji online z mitingu. Co więcej, sędzia nakazała też konfiskatę sprzętu dziennikarek, a także zniszczenie ich osobistych notatników i innych przedmiotów.
O reakcji prezydenta poinformował na Twitterze Krzysztof Szczerski:
„W związku ze skazaniem dziennikarek @Bielsat_pl Prezydent RP @AndrzejDuda polecił polskim dyplomatom w Mińsku przekazanie stronie białoruskiej jego stanowczego sprzeciwu wobec represji przeciwko wolności słowa i prawom obywatelskim, wezwania do ich zaprzestania i amnestii”.
Dalej dodał:
„Jednocześnie PL wzywa wszystkich partnerów w Unii Europejskiej do solidarnej, konsekwentnej i zdecydowanej odpowiedzi na ten kolejny przejaw tłumienia podstawowych praw i wolności”
1/2 W związku ze skazaniem dziennikarek @Bielsat_pl Prezydent RP @AndrzejDuda polecił polskim dyplomatom w Mińsku przekazanie stronie białoruskiej jego stanowczego sprzeciwu wobec represji przeciwko wolności słowa i prawom obywatelskim, wezwania do ich zaprzestania i amnestii
— Krzysztof Szczerski (@KSzczerski) February 18, 2021
2/2 Jednocześnie PL wzywa wszystkich partnerów w Unii Europejskiej do solidarnej, konsekwentnej i zdecydowanej odpowiedzi na ten kolejny przejaw tłumienia podstawowych praw i wolności
— Krzysztof Szczerski (@KSzczerski) February 18, 2021
dam/PAP,Fronda.pl