Zachowanie policji na Białorusi w trakcie protestów po wyborach prezydenckich jest bardzo brutalne. Protesty są tam tłumione siłą, nawet dziennikarze zostali pobici, wielu zniszczono im sprzęt i odebrano nośniki.
Jak wynika z nagrania zamieszczonego na Twitterze, jeden z uczestników protestów nagrywający radiowóz został postrzelony w rękę.
Wstrząsające nagranie z tego zdarzenia opublikował jeden z opozycjonistów Franak Wiaczorka. Doszło do tego w Brześciu.
[SENSITIVE CONTENT] In Brest, police shot the hand to the guy who was filming the police van pic.twitter.com/KYTba4tFbg
— Franak Viačorka (@franakviacorka) August 11, 2020
mp/twitter