- Okazuje się, że będzie mógł przemawiać prezydent Rosji, Niemiec, Francji, która miała wtedy rząd współpracujący z nazistowskimi Niemcami, a nie ma zgody organizatorów na przemówienie prezydenta Polski. Ja się z czymś takim absolutnie nie zgadzam — powiedział prezydent Andrzej Duda na antenie TVP Info, odnosząc się do wyjazdu do Izraela na World Holocaust Forum.


- Dla mnie warunkiem koniecznym jest to, abym jako prezydent Polski mógł zabrać tam głos obok innych prezydentów – powiedział prezydent

World Holocaust Forum odbędzie się 22 i 23 stycznia. Gościem wydarzenia ma być prezydent Rosji Władimir Putin.

- Zwróciłem się do organizatorów z oczekiwaniem, że jako przedstawiciel kraju,którego najwięcej obywateli zostało bestialsko zamordowanych w Auschwitz-Birkenau, że będę mógł tam również zabrać głos. Tymczasem okazuje się, że będzie mógł przemawiać prezydent Rosji, Niemiec, Francji, która miała wtedy rząd współpracujący z nazistowskimi Niemcami, a nie ma zgody organizatorów na przemówienie prezydenta Polski. Ja się z czymś takim absolutnie nie zgadzam - mówił prezydent Duda

- Dla mnie warunkiem koniecznym jest to, abym jako prezydent Polski mógł zabrać tam głos obok innych prezydentów, obok prezydenta Putina, obok prezydenta Steinmeiera, żebym mógł o cierpieniu Polaków, także polskich Żydów, polskich obywateli, mógł tam mówić, o stratach jakie ponieśliśmy w wyniku II wojny światowej, Holokaustu i tego w jaki sposób II wojna światowa na nas spadła, w jaki sposób została wywołana, abym mógł mówić o prawdzie historycznej, prawdzie, która niestety w ostatnim czasie jest zakłamywana - podkreślał

 

 

 

gb/tvp info