Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie Polską Agencję Prasową, sąd zadecydował dziś o zastosowaniu trzymiesięcznego aresztu wobec Aleksandra D. Mężczyzna został zatrzymany w ramach śledztwa prowadzonego przeciwko byłemu politykowi PO Sławomirowi Nowakowi.

Aleksander D. został zatrzymany we wtorek. Mężczyzna reprezentował polską spółkę zajmującą się zarządzaniem projektami infrastrukturalnymi. Prokuratura zarzuca mu złożenie obietnicy udzielenia korzyści majątkowej Sławomirowi Nowakowi, w zamian za kontrakt na budowę i remont jednej z dróg na Ukrainie. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Śledczy przekazali, że firma Aleksandra D. uzyskała kontrakt na Ukrainie, jednak nie rozpoczęła jeszcze jego realizacji i nie doszło do przekazania obiecanych blisko 700 tys. zł łapówki.

Aleksander D. jest czwartą zatrzymaną osobą w ramach śledztwa prowadzonego przez zespół polskich i ukraińskich prokuratorów, CBA i NABU. Wcześniej zatrzymano byłego posła PO i ministra w rządzie Donalda Tuska Sławomira Nowaka, byłego dowódcę GROM Dariusza Z. oraz gdańskiego przedsiębiorcę Jacka P.

Sławomirowi Nowakowi prokuratura zarzuca stanie na czele zorganizowanej grupy przestępczej, korupcję i pranie brudnych pieniędzy. Chodzi o okres, kiedy kierował on ukraińską Państwową Służbą Dróg Samochodowych – Ukrawtodor.

kak/PAP, wPolityce.pl, Fronda.pl