Maryja ostrzega nas, że świat odrzucający Boże Prawo skazany jest na zagładę - powiedział abp Henryk Hoser. Metropolita warszawsko-praski brał udział w mszy świętej w powstającym radzymińskim sanktuarium św. Jana Pawła II. Nabożeństwo odbyło się przy okazji obchodów stulecia objawień f atimskich. Hierarcha zawierzył całą diecezję Matce Bożej Fatimskiej, a także nałożył figurze koronę poświęconą przez papieża Franciszka.
"Jak pisali Ojcowie Kościoła skoro Jezus jest Królem Królów, to Maryja, Ta, która nosiła Go w swoim łonie, ofiarowała światu i wychowywała, jest także nie tylko naszą Matką, ale i Wszechmocną Panią - Królową, której opieki i orędownictwa powinniśmy przyzywać" - powiedział hierarcha. Wskazał też, że ci, którzy do niej się uciekają, zostają wysłuchani - przykładem tego jest cud w Kanie Galilejskiej.
Przywołując orędzie fatimskie duchowny ostrzegł, że zlekceważenie Bożego Prawa grozi światu klęską. Jako jeden z przykład przywołał II wojnę światową, która zgodnie ze słowami Maryi była karą za grzechy odejścia ludzi od Boga.
Hoser dodał, że nasze życie osobiste, społeczne i państwowe musi wpisać się w logikę Królestwa Bożego, bo inaczej będzie skazane na degradację i zagładę.
mod/gosc.pl