Wczoraj nad ranem doszło do tragicznego wypadku autokaru wiozącego polskich pielgrzymów do Medjugorie. Jadący autostradą pojazd zjechał z drogi i wpadł do rowu, w wyniku czego zginęło 12 osób, a ponad 30 zostało rannych.
Poszkodowanym osobom natychmiast udzielono pierwszej pomocy. Do Chorwacji w związku z tym udał się wiceszef MSZ Marcin Przydacz oraz minister zdrowia Adam Niedzielski.
Wraz z delegacją @a_niedzielski @marcin_przydacz do 🇭🇷 przyleciał zespół psychologów i ratowników LPR, którzy wesprą miejscowych specjalistów w opiece nad poszkodowanymi. Cały czas trwa weryfikacja poszkodowanych.
— Polish Embassy Zagreb (@PLinHrvatska) August 6, 2022
📞Jesteśmy w kontakcie z rodzinami wypadku pod nr +38514899414
Niedzielski zapewnił, że osoby, których stan zdrowia będzie na to pozwalał, zostaną niezwłocznie przetransportowane do Polski rządowym samolotem. Niedzielski poinformował, że 19 osób spośród 32 rannych znajduje się w stanie ciężkim, a rokowania 5 z nich są niepewne.
Jedynie 4 osoby znajdowały się w stanie, który pozwalał na ich powrót do Polski.
Polskie państwo nie pozostawia swoich obywateli bez pomocy. Wraz z polską delegacją do Warszawy wraca czwórka poszkodowanych w tragicznym wypadku w Chorwacji. Pozostali pozostają pod najlepszą opieką w chorwackich szpitalach. Jesteśmy na bieżąco informowani o ich stanie zdrowia.
— Adam Niedzielski (@a_niedzielski) August 6, 2022
Ponadto wczoraj wieczorem Damir Poljak - dyrektor szpitala w Varazdin - poinformował o pogorszeniu się stanu dwóch rannych pielgrzymów.
- Mamy 11 pacjentów w naszej placówce, pięciu na oddziale intensywnej terapii, z których dwóch jest w stanie krytycznym, trzech na traumatologii i ortopedii, a trzech na oddziale neurochirurgii - powiedział.
Ponadto zgodnie z decyzją kardynała Josipa Bozanića, arcybiskupa Zagrzebia, Caritas Archidiecezji Zagrzebskiej, udostępniona została możliwość zakwaterowania członków rodzin rannych,