- Czasy się zmieniają więc i handlarze zmieniają taktykę. Teraz pod pretekstem wręczenia prezentu, zwabiają starsze osoby na pokazy, gdzie namawiają je do zakupu kosmicznie drogiego sprzętu AGD i RTV. Dzięki naszej czytelniczce mogliśmy poznać metody działań naganiaczy. Nie tylko zabrała nas na taki pokaz, ale nawet zrobiła zakupy! - informuje portal fakt.pl.

Jako przykład podaje panią Grażynę, która na takim pokazie kupiła produkty na dla seniorów za kwotę 12 tys. zł.

- Nie dajcie się naciągnąć – przestrzega nauczona doświadczeniem seniorka, która po 14 dniach produkty zwróciła i udało jej się odzyskać pieniądze. Nie każdy jednak ma tyle szczęścia.

Pani Grażyna z Łodzi została zaproszona telefonicznie po odbiór darmowego telewizora. Seniorka miała już wcześniej takie doświadczenia, więc znała mechanizm działania takich naciągaczy i tym razem na pokaz wybrała się z dziennikarzem "Faktu", a pokaz odbywał się w eleganckim łódzkim hotelu.

Seniorzy kuszeniu są nagrodami i prezentami.

Nagroda okazuje się zaproszeniem na pokaz dla seniorów, ale były też „oferty specjalne”, jak ozonator za 14 tys. zł, ekspres do kawy za 6 tys. zł oraz bardzo droga wyciskarka do skoków.

Naciągacze zapraszają wyłącznie osoby starsze na trwający około trzech godzin pokaz. Wszystko po to, żeby człowieka zmęczyć, osłabić jego czujność, zmanipulować i… naciągnąć.

Po pokazie seniorzy mogli na miejscu od ręki kupić produkty nawet bez gotówki, ponieważ naciągacze są na to przygotowani i oferują zakup na raty, nawet jeśli ktoś zarabia niewiele.

Pani Grażynie udało się po 14 dniach towar odesłać.

Nie dajcie się nabrać. Produkty, które oferują takie firmy, mają ceny z kosmosu. w internecie można je kupić kilkakrotnie taniej – przestrzega pani Grażyna. – Jeśli macie wątpliwości, co do zaproszeń na takie pokazy, konsultujcie się z rodziną – dodaje.

Policja także doradza szczególną ostrożność w takich przypadkach.