Mężczyzna mówi również, iż poprzez anioła stróża słyszy głos Livii Casciano, swej zmarłej teściowej. Dykasteria wyraziła zastrzeżenia co do tych zjawisk, dając jednak pozwolenie na prywatne formy kultu religijnego, a jednocześnie zaznaczając, że wiadomości przekazywane przez anioła „wymagają dalszego zbadania”.

Te domniemane prywatne objawienia dotyczą góry Sant’Onofrio w regionie Molise, w pobliżu miejscowości Agnone. Marcovecchio mówi, że to właśnie tam od 2009 r. zaczął doświadczać wizji Matki Bożej. Dykasteria nadała tym zjawiskom status „prae oculis habeatur” („mieć na uwadze” albo „mieć przed oczami”). Oznacza to, że są w nich „ważne pozytywne oznaki”, a jednocześnie dostrzega się „pewne aspekty zamieszania lub potencjalnego ryzyka”. Stąd „konieczne może być doktrynalne wyjaśnienie”.

Dykasteria nie aprobuje publicznych form kultu religijnego w miejscach rzekomych wizji na górze Sant’Onofrio, takich jak pielgrzymki, wydarzenia duszpasterskie i odprawianie Mszy. Nie można też rozpowszechniać informacji o zjawisku i domniemanych przesłaniach bez zgody władz kościelnych. Jednocześnie zezwala się na prywatny kult w takich formach, jak np. osobiste odwiedzanie parami lub w małych grupkach Drogi Krzyżowej lub krzyża wzniesionych na Sant’Onofrio.

Zdaniem prefekta Dykasterii Nauki Wiary, kard. Victora Manuela Fernandeza, w treści niektórych z przesłań otrzymywanych przez Marcovecchio można dopatrzyć się „oznak działania Ducha Świętego pośród rzekomych zjawisk nadprzyrodzonych”. Jak zaznaczył ponadto w liście do biskupa Camillo Cibottiego, „niektóre aspekty zamieszania lub potencjalnego ryzyka (...) wymagają od biskupa diecezjalnego zaangażowania się w staranne rozeznanie i dialog z przyjmującymi dane doświadczenia duchowe”.

Prefekt dykasterii zwrócił też uwagę na dwa aspekty związane z domniemanymi objawieniami, które wymagają szczególnej uwagi biskupa. Pierwszym jest niedostosowanie się niektórych duchownych do poprzedniego zakazu różnych form publicznego lub prywatnego kultu, a nawet zachęcanie do nieposłuszeństwa. Drugim jest problem w postaci „niezwykłego faktu, iż niektóre dusze zmarłych rzekomo objawiają się domniemanemu wizjonerowi poprzez działanie jego anioła stróża”.

Choć zdaniem kardynała doświadczenia na górze Sant’Onofrio są zgodne z nauką o relacji między żywymi a zmarłymi, ale w tym przypadku ich sposób „pokazuje oryginalność w odniesieniu do duchowej tradycji”, co według niego „wymaga dalszego zbadania”. Zachęcił też biskupa Cibottiego, by zwrócił wiernym uwagę na to, że „granica między prawowitymi a ryzykowanymi praktykami jest dość cienka”.