„Uważam i uważałem tak zawsze, że złożenie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego było błędem” – powiedział Schreiber podczas rozmowy na antenie RMF.

Zdaniem ministra Schreibera to wskutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego „zmieniły się nastroje społeczne” w Polsce w odniesieniu do ochrony życia.

„Moim zdaniem zakończyć dyskusję i spór wokół aborcji można by w jeden sposób czyli zmianą Konstytucji w taki sposób, by zapisać tam raz na zawsze „kompromis” aborcyjny. To jest jedyne rozwiązanie” – powiedział Łukasz Schreiber.

To już kolejny po premierze Mateuszu Morawieckim, Jacku Sasinie, Marku Suskim czy Jadwidze Emilewicz głos prominentnego polityka PiS, wyrażający publicznie tęsknotę za „kompromisem” aborcyjnym w wyniku którego abortowano w Polsce średnio każdego dnia trójkę dzieci poczętych, w przygniatającej większości przypadków z powodu możliwości narodzenia się z Zespołem Downa.