„PO uzależniało nas od Niemiec. Donald Tusk nie jest w stanie powiedzieć NIE Unii Europejskiej w sprawie imigrantów” – mówił wicepremier Kaczyński.

„Nie zgadzamy się na powstanie żadnego imperium, a zwłaszcza niemieckiego” – przekonywał założyciel Porozumienia Centrum.

Lider partii rządzącej przestrzegał również, że rzeczywistym programem Tuska jest przyjęcie imigrantów.

„Wcześniej Cezary Tomczyk mówił, że Polska jest gotowa przyjąć każdą liczę imigrantów. Tak naprawdę wygląda polityka migracyjna PO” – stwierdził Jarosław Kaczyński.

„Przewodnicząca Komisji Europejskiej zaproponowała 10 punktów, które tak naprawdę są zachętą dla handlu ludźmi. My tutaj mówimy twarde NIE! Wiemy, co dzieje się w krajach zachodniej Europy, gdzie są liczne przestępstwa, a kobiety nie mogą czuć się bezpiecznie” – powiedział lider Zjednoczonej Prawicy.

Kaczyński przypomniał również, że Polska od początku wojny pomagała Ukrainie „przede wszystkim militarnie”.

„Będziemy we froncie poparcia Ukrainy, ale robiliśmy to w poparciu wolności i dla naszego bezpieczeństwa” – zadeklarował prezes PiS.