Sprawa prowadzona była przy udziale Śląskiego Wydziału Terenowego Biura Inspekcji Wewnętrznej Ministerstwa Finansów i Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach. Nadzorujący postępowanie prokurator Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach skierował właśnie do sądu akt oskarżenia przeciwko 62 osobom. Odpowiedzą one za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, tworzącej na terenie Będzina, Dąbrowy Górniczej, Siewierza i Zawiercia punkty z nielegalnymi grami hazardowymi na automatach. Wśród oskarżonych znalazł się zarówno kierujący grupą, jak i szeregowi pracownicy poszczególnych punktów, a także osoby, które wynajmowały lokale usługowe, w których zorganizowano nielegalne kasyna.
To już piąty i ostatni akt oskarżenia łącznie przeciwko 111 osobom w sprawie, która swój początek miała 15 czerwca 2021 roku.
Wtedy to policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, funkcjonariusze Biura Inspekcji Wewnętrznej Ministerstwa Finansów oraz prokuratorzy zwalczający przestępczość zorganizowaną ze śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej podjęli współpracę w związku z informacjami o dwóch grupach przestępczych, zajmujących się organizacją nielegalnych gier hazardowych. Istniało podejrzenie, że w nielegalnym procederze mogą uczestniczyć funkcjonariusze służby celno-skarbowej.
Wspólne działania Policji i służb podległych ministerstwu finansów, były prowadzone od dłuższego czasu. Czynności zmierzały do ustalenia sprawców przestępstw oraz zabezpieczenia materiału dowodowego, pozwalającego na likwidację nielegalnych punktów z automatami oraz zatrzymania członków grup przestępczych. W wyniku wspólnej wymiany i analizy informacji okazało się, że powiązania z przestępcami może mieć kilku nieuczciwych celników. Mając zebrany wystarczający materiał dowodowy, funkcjonariusze wkroczyli do akcji.
Kilkuset policjantów służb kryminalnych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz 11 śląskich komend Policji, razem z funkcjonariuszami Ministerstwa Finansów oraz Krajowej Administracji Skarbowej z Małopolski i Mazowsza, rano weszło do mieszkań członków grup przestępczych oraz lokali, w których znajdowały się nielegalne automaty do gier. W działaniach uczestniczyli też policjanci z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Katowicach. W tym samym czasie funkcjonariusze przeprowadzali czynności w Częstochowie, Dąbrowie Górniczej, Lublińcu, Będzinie, Zawierciu, Myszkowie oraz na terenie powiatu częstochowskiego, kłobuckiego i będzińskiego. W wyniku akcji rozbito dwie grupy przestępcze i zatrzymano jej 17 członków w wieku od 25 do 46 lat, w tym 34-letniego lidera jednego z gangów oraz 4 celników. Wszyscy, to mieszkańcy województwa śląskiego. Jak ustalili policjanci, grupy organizowały nielegalny hazard od stycznia 2018 roku. Ich struktura była ściśle zhierarchizowana, w każdej istniał stały podział zadań i ról.
Policjanci i funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej zlikwidowali 39 punktów, w których urządzano gry hazardowe i przejęli 450 nielegalnych automatów do gry. Po przeliczeniu okazało się, że zabezpieczono w sumie prawie półtora miliona złotych w gotówce (w różnych walutach). Na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczono także luksusowy, warty przeszło 300 tysięcy złotych samochód. Funkcjonariuszom celnym grozi kara do 15 lat więzienia. Tylko u nich zabezpieczono gotówkę w kwocie przekraczającej pół miliona złotych i dowody rzeczowe, wskazujące na ich uczestnictwo w prowadzeniu nielegalnych gier hazardowych. Dodatkowo uzyskano materiał dowodowy, pozwalający na zarzucenie im także przestępstw korupcyjnych.
34-latkowi, który kierował grupą przestępczą, grozi kara do 10 lat więzienia. Pozostali członkowie mogą trafić do więzienia na 5 lat. Należy pamiętać, że odpowiedzialność karna grozi także szeregowym pracownikom poszczególnych punktów, a także osobom, które wynajmowały lokale usługowe, w których organizowano nielegalne kasyna.
Śledztwo prowadził Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Uzależnienie od hazardu prowadzi do wielu patologii. Nałogowi gracze początkowo przegrywają niewielkie sumy, później coraz większe. W końcu przegrywają całe wypłaty. Następnym etapem jest wynoszenie z domu przedmiotów wartościowych i zastawianie ich w lombardach, a gdy i te się skończą, osoby takie niejednokrotnie posuwają się do kradzieży, by zdobyć pieniądze do gry. Rośnie zadłużenie takich osób, bardzo często dochodzi do utraty pracy oraz zniszczenia życia rodzinnego. Cierpi nie tylko uzależniony, ale także jego najbliżsi.
Uzależniony nie ma szans na wygraną, bo maszyny hazardowe są przez sprawców tak ustawione, że nawet jeżeli początkowo dają niewielkie wygrane, to w konsekwencji i tak gracz musi przegrać. Automaty w nielegalnych punktach hazardowych nie mają żadnych atestów, czy certyfikatów dających gwarancję uczciwej gry, w której wygrana zależy wyłącznie od losu. Członkowie grup przestępczych, odpowiednio programując automaty hazardowe, oszukują swoich klientów i wykorzystują ich uzależnienie.