Druga część tzw. badania lubelskiego trwała 210 dni. Jej celem była obserwacja czy pacjenci rozwiną long covid. W ciągu pierwszych 15 dni nie odnotowano żadnych znaczących różnić pomiędzy pacjentami przyjmującymi amantadynę i pacjentami przyjmującymi placebo. Już po kolejnych 15 dniach zaobserwowano jednak, że pacjenci z tej pierwszej grupy są mniej senni i otępiali.

Cytowany przez Onet współautor badania prof. dr hab. n. med. Paweł Grieb z Zakładu Farmakologii Doświadczalnej IMDiK PAN zaznacza, że zostało ono przeprowadzone na zbyt małej grupie pacjentów, ale wyniki wykazują, że pacjenci przyjmujący amantadynę czuli się lepiej, ponieważ byli bardziej rozbudzeni.

- „Czy dzięki temu mogliby uniknąć ciężkiego przebiegu choroby? Badanie tego nie wykazało, ale – moim zdaniem – nie można tego wykluczyć”

- przywołuje opinię współautora badań red. Monika Zieleniewska na łamach serwisu medonet.pl.