Platforma Obywatelska opublikowała wczoraj spot, w którym zestawiła kilka wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego ze zdaniami mającymi rzekomo pochodzić z wiadomości przejętych przez hakerów ze skrzynki ministra Michała Dworczyka. Fragmenty te czyta sam premier Mateusz Morawiecki, ponieważ Platforma wygenerowała jego głos w technologii deepfake za pomocą Sztucznej Inteligencji. Dopiero kilka godzin po publikacji spotu politycy opublikowali dopisek, w którym przyznali, że „lektor (został – red.) wygenerowany przez AI”. W ten sposób PO stworzyła u odbiorców wrażenie, że rzeczywiście słyszą wypowiedź szefa rządu.
Jak tak naprawdę wyglądają relacje w „zjednoczonej” prawicy? Przekonajcie się sami! #MailePrawdy pic.twitter.com/ehytYIqwKf
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) August 24, 2023
- „Wrzucenie deepfake z premierem przez największą partię opozycyjną, bez oznaczania tego jako treść syntetyczna, jest strzeleniem sobie w stopę. Bez względu na poglądy polityczne”
- podkreśla w mediach społecznościowych dr Łukasz Olejnik, ekspert w zakresie cyberbezpieczeńśtwa.
Wrzucenie deepfake z premierem przez największą partię opozycyjną, bez oznaczania tego jako treść syntetyczna, jest strzeleniem sobie w stopę. Bez względu na poglądy polityczne.
— Łukasz Olejnik (@Prywatnik@mastodon.social) (@prywatnik) August 24, 2023
- „Nieładnie. Treści wygenerowane przez AI powinny być oznaczone, a szczególnie już takie jak te”
- napisał z kolei publikujący na temat Sztucznej Inteligencji Michał Podlewski.
Nieładnie.
— Michał Podlewski (@TrajektoriaAI) August 24, 2023
Treści wygenerowane przez AI powinny być oznaczone, a szczególnie już takie jak te.
🧵Nitka: Info + przykłady technologii👇#genai #deepfake #wygenerowaneprzezAIhttps://t.co/uHc9Ta2CoC
Głos zabrała również prof. Aleksandra Przegalińska-Skierkowska.
- „Uważałabym jednakowoż, że kiedy powstaje klon głosu, to należy to oznaczać w samym poście, żeby było jasne, że to nagranie powstało z wykorzystaniem AI. Trzymajmy się najlepszych standardów w dobie generatywnej sztucznej inteligencji”
- napisała badaczka rozwoju nowych technologii.
Uważałabym jednakowoż, że kiedy powstaje klon głosu to należy to oznaczać w samym poście, żeby było jasne, ze to nagranie powstało z wykorzystaniem AI. Trzymajmy się najlepszych standardów w dobie generatywnej sztucznej inteligencji #AI. https://t.co/o5RLNHNwXi
— ᴘʀᴏꜰ. ᴀʟᴇᴋꜱᴀɴᴅʀᴀ ᴘʀᴢᴇɢᴀʟɪɴꜱᴋᴀ (@Przegaa) August 24, 2023
Platforma Obywatelska nic nie robi sobie jednak z krytyki i dalej dezinformuje. Dziś rano opublikowała kolejny spot, choć tym razem zaznaczając w opisie (nie samym nagraniu), że wykorzystano AI.
Jeden mail może załatwić pracę w ministerstwie? Posłuchaj, jak się robi karierę w państwie PiS od kulis! 🎥Przedstawiamy kolejny odcinek z serii #MailePrawdy❗
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) August 25, 2023
[Lektor wygenerowany przez AI] pic.twitter.com/bwsWfGKeJg