Jak pisze dziennik "Super Express", do sądu wpłynęło właśnie oskarżenie przeciwko znanemu dziennikarzowi, Piotrowi Najsztubowi. Za potrącenie starszej kobiety samochodem grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Chodzi o wypadek, do którego doszło w październiku ubiegłego roku w Konstancinie-Jeziornie. Około godziny 19 Najsztub, kierujący pojazdem marki Chevrolet potrącił na przejściu dla pieszych starszą kobietę przechodzącą przez ulicę. Potrącona kobieta trafiła do szpitala ze złamaną kością pokrywy czaszki oraz połamanymi żebrami. 

Policja potwierdziła, że kierowca Chevroleta był trzeźwy. Problem jednak w tym, że dziennikarz nie miał ważnego prawa jazdy, ponieważ ten dokument stracił kilka lat wcześniej. Co więcej, nie posiadał również polisy OC oraz badań technicznych pojazdu.

W rozmowie z "Super Expressem" rzeczniczka Prokuratury Krajowej, Ewa Bialik, poinformowała, że prokuratura zarzuciła Najsztubowi nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym poprzez niezachowanie szczególnej ostrożności przy zbliżaniu się do przejścia dla pieszych oraz potrącenie starszej kobiety przechodzącej na przejściu dla pieszych.

Ponadto policja cały czas bada sprawę braku aktualnych badań technicznych samochodu, którym kierował znany dziennikarz.

yenn/SE.pl, Fronda.pl