Zbigniew Ziobro broni bezstronności Instytutu Analiz Sądowych imienia Jana Sehna w Krakowie. Minister sprawiedliwości w ten sposób odniósł się do zarzutów rzekomej stronniczości wydanej przez Instytut ekspertyzy teczki TW Bolka, która potwierdza współpracę Lecha Wałęsy z SB.

Minister sprawiedliwości zaznaczył, że takie głosy dotyczące Instytutu nie są oparte na faktach i są pomówieniami. Zbigniew Ziobro mówił, że eksperci Instytutu wykonywali swoje obowiązki także za rządów Platformy Obywatelskiej, czy Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Dodał, że nie miał wpływu na skład Instytutu ani jego kierownictwo.

Wczoraj pełnomocnik Lecha Wałęsy profesor Jan Widacki powiedział, że opinia Instytutu Ekspertyz Sądowych w sprawie teczki TW "Bolek" godzi w dobre imię jego klienta. Z ekspertyzy Instytutu Analiz Sądowych wynika, że Lech Wałęsa w całości sporządził i podpisał 29 doniesień.

11 kolejnych donosów sporządził, ale nie podpisał. W 6 z tych 11 przypadków podpis "Bolek" nanieśli funkcjonariusze. Jednego doniesienia Lech Wałęsa nie sporządził, ale podpisał dokument na każdej stronie. Tylko jedno doniesienie - jak stwierdzono - nie zostało ani sporządzone, ani podpisane przez Lecha Wałęsę.

emde/IAR