Cezary Gmyz korespondent TVP w Niemczech opublikował zdjęcia z pożegnalnego capstrzyku byłej już minister obrony narodowej Niemiec Ursuli von der Leyen, która podjęła się misji kierowania nową Komisją Europejską. Tych, którzy znają historię, szczególnie historię międzywojnia i II Wojny Światowej, zdjęcia mogą szokować
Na zdjęciach widać bowiem niemieckich żołnierzy w charakterystycznych hełmach, łudząco podobnych do hełmów żołnierzy Wehrmachtu i z pochodniami, co przywodzi na myśl sceny z nazistowskich parteitagów z lat trzydziestych
- Capstrzyk pożegnalny Ursuli van der Leyen. A teraz wyobraźcie co by się działo na Czerskiej i Wiertniczej gdyby tak żegnano Antoniego Macierewicza. Muszę jednak przyznać, że orkiestra Bundeswehry rewelacyjnie zagrała „Wind of changes” - pisze Cezary Gmyz
- Czy ja dobrze widzę? Pochodnie w rękach mają? Gdzie jest Adam Bodnar? - pyta Piotr Woyciechowski
I tutaj nasuwa się pytanie, gdzie podziali się "łowcy faszystów", którzy "faszyzm" dostrzegali do tej pory w każdej pochodni?
Capstrzykiem zegna sie takze kanclerzy i prezydentow. Zawsze wieczorem, z pochodniami. Tylko utwory grane przez Bundeswehrorchester sie zmieniajahttps://t.co/MOw5nNsrry
— Maria Razborska (@1mara571) August 15, 2019
Capstrzyk pożegnalny Ursuli van der Leyen. A teraz wyobraźcie co by się działo na Czerskiej i Wiertniczej gdyby tak żegnano @Macierewicz_A Muszę jednak przyznać, że orkiestra Bundeswehry rewelacyjnie zagrała „Wind of changes” pic.twitter.com/nFkkzDEFrj
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) August 15, 2019
So, nach dem dümmlichen Scorpions-Gedudel geht es wieder normal weiter ... #Zapfenstreich pic.twitter.com/PhoFt8fww3
— Dieter Stein (@Dieter_Stein) August 15, 2019
źródło: tysol/tt