Hierarcha zarzucił politykom uginanie się pod pręgierzem  lobby gejowskiemu. „Republikanie i Demokraci ulegli silnej elicie politycznej i ustanowili przepisy, które osłabią nasze rodziny, a w konsekwencji całe społeczeństwo”- napisał DiMarzio.  W cotygodniowym tekście publikowanym w piśmie „The Tablet”  biskup napisał między, że przyjęcie nowego prawa podkopie fundamenty rodziny, a w konsekwencji także całego społeczeństwa. „Tym głosowaniem gubernator Cuomo otworzył nowy front wojny kulturowej, która rozdziera tkaninę naszego narodu” – pisze biskup. – „W czasie, gdy tylu nowojorczyków walczy o ocalenie własnych domów i o znalezienie pracy, powinniśmy razem działać, aby te problemy rozwiązywać. Tymczasem politycy robią przysługę bogatym sponsorom, stając się zwolennikami ich programu – tylko dlatego, że troszczą się o własną karierę i przyszłość.”


Biskup nawołuje również nie przyznawać gubernatorowi żadnych nagród w katolickich szkołach i zabrać mu wyróżnienia, które już dostał.  „Powyższy wniosek jest protestem przeciwko politycznemu procesowi podejmowania decyzji w stanie Nowy Jork. Ponad połowa wszystkich nowojorczyków sprzeciwiała się tym przepisom. Jednak gubernator i ustawodawcy demonizowali ludzi wiary: muzułmanów, żydów i chrześcijan, mówiąc, że są to fanatycy i zagłosowali za homoseksualnymi „małżeństwami.”-pisze biskup.  Do proboszczów brooklyńskich parafii zaapelował zaś: „proszę o niezapraszanie członków parlamentu na uroczystości szkolne lub parafialne. Prośba powyższa niech będzie protestem przeciw skorumpowanemu życiu politycznemu Nowego Jorku.” – napisał biskup DiMarzio.


Kilka tygodni temu stan Nowy Jork zalegalizował małżeństwa homoseksualne.  Senat zatwierdził ustawę w sprawie małżeństw homoseksualnych stosunkiem  33 do 29 głosów.

 

Ł.A/Christian Post