Jutro zbierze się zarząd Platformy Obywatelskiej. Politycy mają dyskutować o planach na najbliższą przyszłość. Być może zostanie omówiona sprawa nowego ruchu obywatelskiego Rafała Trzaskowskiego oraz kwestia wyboru nowego szefa klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.

W rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik partii Jan Grabiec zapewnia, że jutro nie zapadną żadne konkretne decyzje, w tym żadne decyzje personalne. Polityk przekonuje, że nie będzie mowy o nowym szefie klubu KO, bo to temat na obrady samego klubu, a nie zarządu partii. Ma zostać jedynie omówiona bieżąca sytuacja i polityczne plany na najbliższe miesiące.

Posłanka Izabela Leszczyna zasiadająca w zarządzie PO przyznaje, że należy się spodziewać dyskusji o kwestiach programowych, nowej formule Instytutu Obywatelskiego i nowej Radzie Programowej.

Na 15 września zaplanowano natomiast posiedzenie klubu KO. Według posłanki Izabeli Leszczyny to na nim powinna zostać omówiona kwestia tego, jaki powinien być i jakimi cechami się charakteryzować nowy szef klubu.

Choć o tym, że nie będzie łączył szefa klubu z kierowaniem partią, Borys Budka zapewniał już w momencie wyboru na przewodniczącego PO, to temat zmiany w klubie na nowo ożywiony został po kontrowersyjnym głosowaniu nad podwyżkami wynagrodzeń dla najważniejszych osób w państwie i parlamentarzystów. Po tych wydarzeniach wielu polityków PO silnie domaga się zmiany.

Wśród potencjalnych kandydatów na nowego szefa klubu wymienia się Izabelę Leszczynę, Tomasza Siemoniaka i Joanna Kuzik-Rostkowską. Wczoraj gotowość kandydowania na to stanowisko wyraził też Sławomir Neumann, który kierował klubem w czasie poprzedniej kadencji parlamentarnej. Według niektórych polityków ugrupowania możliwa jest również kandydatura Jana Grabca.

Być może poruszona jutro zostanie też kwestia nowego szefa klubu senackiego KO. Z funkcji tej zrezygnował Leszek Czarnobaja, a gotowość kandydowania deklarują Marcin Bosacki i Bogdan Zdrojewski. Zdaniem Grabca jednak zarząd nie będzie ingerował w te kwestie.

Rzecznik PO spodziewa się tymczasem przede wszystkim dyskusji na temat nowego ruchu Rafała Trzaskowskiego nazwanego roboczo „Nowa Solidarność”. Założenia inicjatywy prezydent Warszawy miał przedstawić w najbliższą sobotę, jednak zostało to odłożone ze względu na awarię w warszawskiej oczyszczalni ścieków.

- „Mamy nadzieję, że trudności, które dotyczą zarządzania Warszawą nie utrudnią aktywności Rafałowi Trzaskowskiemu” – przekonuje Jan Grabiec.

Politycy PO mają nadzieję, że Rafał Trzaskowski pojawi się na jutrzejszym spotkaniu zarządu i przedstawi swoje plany.

kak/PAP, tvp.info.pl