Sytuacja „wymknęła się spod kontroli” – powiedział o sprawie imigrantów premier Bawarii, Horst Seehofer z CSU. W wielu miejscach Niemiec dochodzi po prostu do „dramatycznych wydarzeń”. Niemiecka policja zdecydowanie nie radzi sobie z rejestracją migrantów – i to od dawna.

Choć w ostatnich dniach nieco mniej mówi się w polskich mediach o europejskim kryzysie migracyjnym, to tak naprawdę nie ma ku temu dobrych powodów. Sytuacja jest fatalna – tak naprawdę jeszcze gorsza, niż wcześniej. Jak informuje „Frankfurter Allgemeine Zeitung” powołując się na oświadczenie niemieckiego rządu, to właśnie we wrześniu przybyło do Niemiec tylu uchodźców, co jeszcze nigdy w historii kraju w ciągu jednego miesiąca.

Minister spraw wewnętrznych Thomas de Maizière nie chce mówić jeszcze o konkretnych liczbach. Jedno jest jednak pewne: podczas gdy w sierpniu przybyło do Niemiec około 105 tysięcy migrantów, we wrześniu było ich o wiele więcej! „Wrzesień będzie rekordowym miesiącem tego roku, a zatem także i minionych dziesięcioleci. W ciągu ostatnich czterech dni co dnia rejestrowaliśmy 8000, 9000, 10 000 ludzi” – powiedział de Maizière.

Premier Bawarii Horst Seehofer powiedział, że we wrześniu tylko do Bawarii przybyło 169 400 migrantów. „To liczby, których kiedyś nie mieliśmy nawet w ciągu całego roku – i jest to wyraźny dowód na to, że sytuacja wymknęła się spod kontroli” – powiedział.

bjad