Szymon Hołownia poinformował w mediach społecznościowych, że wykorzystał błąd systemu i zarejestrował się na szczepienie przeciw COVID-19. To wywołało lawinę krytyki. Internauci bezlitośnie obnażają hipokryzje polityka, który jeszcze na początku roku zapewniał, że cierpliwie zaczeka na swoją kolej.

Szymon Hołownia przyznał, że wykorzystał błąd systemu i zarejestrował się na szczepienie.

- „Przyznaję: nie miałem pojęcia, gdzie jest Stara Błotnica, ale teraz - dzięki ministrowi Dworczykowi - już wiem. W czasie środowo - czwartkowego zamieszania, system przydzielił mi właśnie ten punkt szczepień, ponad 90 km od domu, ale co tam - przejechałbym nawet 1090’

- napisał polityk na Facebooku.

Szczepienie 45. latek przyjął w Wielką Sobotę. Jeszcze niedawno jednak przekonywał, że będzie cierpliwie czekał na swoją kolej, samemu uderzając w celebrytów, którzy przyjęli szczepionki poza kolejnością. Teraz na lidera Polska 2050 spada lawina krytyki.

kak/Twitter