W poniedziałkowy wieczór grupka lewicowych aktywistów zgromadziła się przed klubo-księgarnią wrzenie świata, gdzie odbył się happening wymierzony w browar Ciechan. Wszystko przez rzekomą „homofobię” właściciela, który na Facebooku napisał do wspierającego lobby LGBT Dariusza Michalczewskiego: "Boks podobno szkodzi i to jest niepodważalny dowód na to! wiem, że to już niemożliwe, ale życzę ci Dariuszu Mamusi z fujarką zamiast piersi, będziesz miał co ssać!”.

Wypowiedź Marka Jakubiaka została już okrzyknięta homofobiczną, a dzielni aktywiści LGBT zachęcają do bojkotowania napojów alkoholowych marki Ciechan. Część z nich poszła jeszcze dalej i postanowiła urządzić happening, polegający na wylewaniu piwa do kosza na śmieci (tudzież studzienki ściekowej). Jedną z takich akcji zainicjował Wojciech Tochman, reportażysta, właściciel klubo-księgarni Wrzenie Świata.

„Nie zgadzamy się na język pogardy i nienawiści. Niektórzy pytają, czy to nie dodatkowa reklama dla browaru. To sprawa indywidualnego wyboru każdego człowieka, czy wciąż będzie pił to piwo. U nas już go nie będzie” - zapowiedział Tochman, po czym wraz z towarzysząca mu Ewą Wanat wylał Ciechana do kosza na śmieci. Wszystkiemu miała przyglądać się... Rafalala.

Podobny happening zorganizował przed „Chwila Klub” Tytus Hołdys. „Sześć pełnych skrzynek. Trochę kasy poszło, ale co poradzić” - mówił o browarze wylanym do studzienki Hołdys w rozmowie z Natemat.pl.

„Prywatnie do pana Jakubiaka nic nie mam. Sądzę, że wiele osób ma takie poglądy (…). Nie chodzi o poglądy pana Jakubiaka, ale sposób w jaki się wypowiedział. Nie miałbym nic do niego, gdyby powiedział to w inny sposób” - dodawał.

Wydaje nam się, że takie akcje wylewania piwa to wyłącznie woda na młyn dla producenta Ciechana. Bo, jak zresztą zauważył sam pan Hołdys, wielu Polaków myśli podobnie, jak właściciel browaru. Dlatego można przypuszczać, że sprzedaż złocistego trunku z Ciechanowa raczej wzrośnie, aniżeli spadnie. Tym bardziej, że sam zainteresowany, pan Jakubiak zdaje się nie robić sobie nic specjalnego ze stawianych mu zarzutów „homofobii”.

MaR/Wyborcza.pl/Natemat.pl