Pod koniec listopada ubiegłego roku szef ,,Wiadomości'' Jarosław Olechowski poinformował, że Wojciech Cejrowski przez pewien czas nie wystąpi w ,,Minęła 20''. Miała to być ,,krótka przerwa potrzebna na refleksję''. Okazuje się jednak, że ,,przerwa'' przedłużyła się i Cejrowski do TVP wcale nie wrócił.
,,Panowie, obiecan ludziom publicznie wypada teraz publicznie odszczekać'' - napiasł na Twitterze. ,,Umowę handlową ze mną należało oficjalnie wypowiedzieć lub zerwać. Krzysztofa Czabańskiego przeprosić, skoro mu się nakłamało i chłop się kompromitował zapewnieniami, że WC wróci w styczniu. :))'' - dodał.
Panowie,
— The Wojciech Cejrowski DLA ZUCHWAŁYCH (@TheCejrowski) 1 lutego 2019
obiecane ludziom publicznie wypada teraz publicznie odszczekać.
Umowę handlową ze mną należało oficjalnie wypowiedzieć lub zerwać.
K. Czabańskiego przeprosić, skoro mu się nakłamało i chłop się kompromitował zapewnieniami, że WC wróci w styczniu.
:))@KurskiPL #Minęła20 https://t.co/722V3HOZnX
Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych, w połowie grudnia zapowiadał powrót Wojciecha Cejrowskiego do TVP na styczeń.
Nie wiadomo dokładnie, dlaczego Cejrowski z Telewizji Publicznej wyleciał. Oficjalnie podano ,,poglądy i zachowania sprzeczne z polską racją stanu'', co było nawiązaniem do spalenia przez Cejrowskiego flagi Unii Europejskiej.
Sam podróżnik uważa jednak, że został usunięty raczej za swoją wypowiedź na temat prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i aborcji. Powiedział o nim, że ,,ma krew niewniątek za pazurami'', skoro nie doprowadził do delegalizacji zabijania dzieci nienarodzonych.
bb/twitter