– To już siedem lat waszej krytyki i ataków na Polskę, gdzie praworządność jest jedynie jedną z wymówek. Spójrzcie na salę plenarną i zobaczcie, do czego te siedem lat krytyki doprowadziło! – powiedział europoseł PiS wytykając parlamentarzystom bardzo małą frekwencję, ale to był dopiero początek.
– Więcej ludzi ogląda nas w galerii, niż eurodeputowanych uczestniczy w dzisiejszej dyskusji – wspaniale! Dobra robota! – powiedział ironicznie Tarczyński w Parlamencie Europejskim, dodając że jest to oznaką tego, że nikt nie wierzy w prawdziwość oskarżeń wobec Polski.
Dalej europoseł PiS zaprezentował na przykładzie danych Eurostatu sytuację w Polsce. Pokazał PKB, bezpieczeństwo i bezrobocie w Polsce na przykładzie Niemiec oraz innych krajów europejskich.
Wzrost PKB po pandemii COVID-19 – jak wskazał na wykresie – wśród krajów Unii Europejskiej największy jest obecnie w Polsce. Bezrobocie z kolei - jedno z najniższych. Podobnie jest ze sprawą bezpieczeństwa w naszym kraju.
– To są oficjalne dane, nie nasze, wasze dane. Dane Eurostatu – podkreślił kilkukrotnie Tarczyński.
– Jeśli chcecie być bezpieczni – bądźcie jak Polska, jeśli chcecie niskiego bezrobocia – bądźcie jak Polska, jeśli kochacie wolność – bądźcie jak Polska – zakończył swoje wystąpienie europoseł PiS.
Dzisiejsza, KOLEJNA debata w Parlamencie Europejskim na temat praworządności.
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) May 18, 2022
Te ataki na Polskę stają się już nudne. Frekwencja eurodeputowanych to potwierdza.
Prawie pusta sala i…dane, które wielu bolą!🇵🇱 pic.twitter.com/Iwulk4vlBJ
mp/twitter