"Boli mnie to, jak rozwija się sytuacja na granicy białorusko-unijnej. Jest mi wstyd, że służby bezpieczeństwa źle traktują migrantów - pchają ich na drut kolczasty, prowokują starcia" – pisze jedna z liderek białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska na Twitterze, a do wpisu załącza nagrnie.
Swój wpis Cichanouska opublikowała w nocy. Stwierdza w nim także, że przez działania Aleksandra Łukaszenki Białoruś stała się "państwem-wyrzutkiem".
"Boli mnie to, jak rozwija się sytuacja na granicy białorusko-unijnej. Jest mi wstyd, że służby bezpieczeństwa źle traktują migrantów - pchają ich na drut kolczasty, prowokują starcia. Dyktator robi wszystko, by Białoruś stała się państwem-wyrzutkiem. Ale Białoruś nie musi utożsamiać się z reżimem" – napisała białoruska opozycjonistka.
It pains me to see how the situation on the Belarus-🇪🇺 border develops. I'm ashamed of security forces ill-treating migrants, pushing them to barbwire, provoking clashes. The dictator does everything to make Belarus an outcast country but Belarus mustn't be equated to the regime. pic.twitter.com/NQQbf0RuJe
— Sviatlana Tsikhanouskaya (@Tsihanouskaya) November 16, 2021
mp/twitter/polsatnews.pl