- Policjanci potraktowali człowieka z Mrowin w sposób nieludzki - przekonuje prof. Andrzej Rzepliński

- Policjanci potraktowali człowieka z Mrowin w sposób nieludzki. To nie jest pokaz siły państwa cywilizowanego. To jest pokaz w stylu rosyjskim - mówi były prezes Trybunału Konstytucyjnego w rozmowie z „Newsweekiem”.

- Bodnar nie bronił przestępców, tylko stanął po stronie konstytucji i obowiązku poszanowania przez państwo godności każdego człowieka – i tego, który ma wielkie zasługi, i tego, który dopuścił się czynów odrażających - twierdzi prof. Rzepliński.

- Każdy policjant przysięga, że będzie „pilnie przestrzegać prawa”, a nie zawsze przestrzega -  przekonuje.

Prof. Andrzej Rzepliński podkreśla, że są grupy, które mają przygotowane listy wrogów do likwidacji. W tym kontekście wymienia śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

- Nie wykluczałbym, że skrajnie radykalne grupy mają listy proskrypcyjne z nazwiskami wrogów publicznych. Zabójstwo Pawła Adamowicza mogłoby to sugerować. Coraz częściej mamy do czynienia z atakami nożowników – nawet w sytuacjach zupełnie abstrakcyjnych — mówi prof. Rzepliński.

bz/newsweek.pl