- Naszym celem jest uporządkowanie tych przepisów. Chcemy sprecyzować, w jakich przypadkach służby będą mogły zakładać podsłuchy – przekonywał w TV Republika Arkadiusz Czartoryski, szef sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych.

Poseł PiS mówił o założeniach poselskiego projektu nowelizacji ustawy o policji i służbach specjalnych, który w zeszłym tygodniu został opublikowany na stronach internetowych Sejmu. Czartoryski tłumaczył, że zmiany dotyczące podsłuchów są niezbędne zwłaszcza w perspektywie zagrożeń terrorystycznych.

Szef sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych argumentował, że proponowane przez PiS zmiany pokrywają się z projektem złożonym przez senatorów PO jeszcze przed wyborami. – Za czasów poprzedniej ekipy ilość podsłuchów wzrosła z kilkuset do kilku milionów – mówił Czartoryski.

– Chodzi o to, by uporządkować te przepisy i sprecyzować, w jakich przypadkach służby będą mogły zakładać podsłuch – dodał. 

Jak informuje TVN24 projekt nowej ustawy zakłada mniej kontroli sądu i więcej władzy służb specjalnych. Prawo wymierzone w terrorystów,  może oznaczać ingerencję w swobody obywatelskie i prywatność.

- Celem nie jest szpiegowanie obywateli dla jakichś niecnych celów, tylko sprawność i bezpieczeństwo państwa - zapewnia Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski. Tak twierdzi cały obóz rządzący.

kz/tvn24.pl/telewizjarepublika.pl