Mszą świętą w Katedrze Polowej Wojska Polskiego rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe pułkownika Ignacego Matuszewskiego i majora Henryka Floyar-Rajchmana - oficerów, którzy ewakuowali w czasie II wojny światowej złoto Banku Polskiego.

Homilię wygłosił biskup polowy Józef Guzdek. Jak mówił, bohaterowie długo czekali, by ich zasługi zostały dostrzeżone i docenione oraz by ich prochy wróciły do ojczyzny.

Biskup podkreślił, że wspólna mogiła oficerów na Powązkach będzie teraz budzić sumienia i wzywać kolejne pokolenia Polaków do wspólnego czynu dla ojczyzny. "Bohaterowie, spoczywajcie w pokoju" - zakończył.

Oficerowie w czasie wojny wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych i zostali pochowani na cmentarzu w Nowym Jorku. Ich wolą było spocząć w wolnej Polsce. W tym roku, dzięki decyzji szefa MON Antoniego Macierewicza, ich prochy zostały sprowadzone do kraju. Zostaną one dziś złożone Powązkach. Uroczystości na cmentarzu rozpoczęły się o 12.00.

emde/IAR