Według nieoficjalnych informacji przekazanych Polskiej Agencji Prasowej przez wysoko postawione źródło rządowe, propozycja szefa Rady Europejskiej w sprawie budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-2027 jest dla Polski lepsza aż o 19 mld złotych od projektu przedstawionego przez Komisję Europejską.

PAP informuje, że na wyższą sumę składają się wyższe od przewidywanych w poprzednim rozdziale kwoty na politykę spójności i Wspólną Politykę Rolną.

Jak czytamy dalej, szef RE Charles Michel w swoim projekcie kompromisu, który ma zostać jutro przedstawiony w trakcie posiedzenia Rady, przesunięcie ok. 6 mld euro w ramach polityki spójności z krajów bardziej zamożnych do mniej.

Polsce ma z tej zmiany metody rozdziału przypaść ok. 800 mln euro. Ponadto, do naszego kraju trafić ma też dodatkowy miliard euro:

[…] przez aktualizację danych, w oparciu o które przygotowuje się wyliczenia składek poszczególnych państw oraz to, ile trafi do nich środków. Związane są one z Dochodem Narodowym Brutto (DNB) poszczególnych krajów członkowskich”

- wyjaśnia PAP.

Podkreślono jednocześnie, że korzystna jest możliwość przesuwania 10 proc. środków między tzw. miękkimi i twardymi działaniami w polityce spójności. Oznacza to, że zamiast na szkolenia z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach walki z bezrobociem pieniądze będą mogły zostać przeznaczone na przykład na drogi, mosty czy szpitale. Bezrobocie w Polsce jak wiemy, jest obecnie wyjątkowo niskie.

Ponadto, Polska może uzyskać również o ponad 2 mld złotych więcej na Wspólną Politykę Rolną w porównaniu do propozycji KE. Moglibyśmy także skorzystać z nowego instrumentu na rzecz wsparcia reform strukturalnych, który przeznaczony jest dla państw strefy euro. Chodzi o dodatkowe 9 mld złotych.

dam/PAP,Fronda.pl