Platforma Obywatelska informowała, że "z szacunku dla ś.p. Kornela Morawieckiego i jego uroczystości pogrzebowych" przełożyła konwencję wyborczą na niedzielę. Na tej przełożonej "z szacunku" konwencji wystąpił były prezydent Lech Wałęsa. Mówił, że Kornel Morawiecki "to zdrajca", który "niewiele potrafił", chciał "przykozaczyć", ale on, Wałęsa, i jego ludzie "go olali". Na sali bito brawo.

Wystąpienie Wałęsy jest przedmiotem szerokiej krytyki na Twitterze.