Donald Tusk, były premier, a obecnie przewodniczący Platformy Obywatelskiej postanowił zadrwić z niemieckich nazwisk członków polskiego rządu oraz polityków w obozie władzy. Wszystko dlatego, że po ostatnim antypolskim głosowaniu w Parlamencie Europejskim przez tzw. opozycję, w internecie o niemieckich korzeniach i związkach oberwało się nie tylko jemu, ale także na przykład Radosławowi Sikorskiemu. Obaj jednak nie lubią, kiedy im się o tym przypomina.

Ciepłe relacja przyniosły Tuskowi, ale też Stefanowi Niesiołowskiemu nie tylko ważne odznaczenia i niemieckie nagrody. Tusk otrzymał też dzięki tym zażyłym relacjom stanowisko szefa Rady Europejskiej, a niemieckie media rozpływały się wtedy w zachwytach o nim.

Po wygranej PO „Bild” na przykład w tytule swojego artykułu pisał „Donald Tusk: Ich bin für die Deutschen”.

Obecnie – aby nie dać o sobie zapomnieć Tusk pisze średnio jednego tweeta dziennie. Tym razem skupił się na „operacji „für Deutschland” i zaczął wyśmiewać nazwiska kilku polskich ministrów.

Na reakcje internautów nie musiał długo czekać. Poniżej kilka wybranych.

 

mp/twitter/portal tvp info