„Nie martwcie się kontuzją Roberta. Są alternatywy...”- napisał na Twitterze 60-letni przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk, który chciał popisać się swoimi umiejętnościami w "harataniu w gałę".

Miało być fajnie i zabawnie, wyszło... jak zawsze. Polscy internauci po raz kolejny pokazali, co myślą o tym polityku, który ponoć zamierza w przyszłości ubiegać się o urząd prezydenta naszego kraju, do czego niezbędne będzie mu poparcie społeczne. Tego jednak nie widać i nie zmienią tego nawet "spontaniczne" spacery do prokuratury i powitania na Dworcu Centralnym. 

Donald Tusk, odnosząc się do kontuzji Roberta Lewandowskiego, który ze względu na uraz rzepki nie może trenować wspólnie z kolegami z Bayernu Monachium na zgrupowaniu w Katarze. "Lewy" zamieścił na Twitterze zdjęcie z indywidualnych ćwiczeń. 

"Nie martwcie się kontuzją Roberta. Są alternatywy..."- napisał na Twitterze szef Rady Europejskiej. Do tweeta dołączył filmik, na którym gra w piłkę z psem. Użytkownicy Twittera byli jednak bezlitośni...

"Z tego, co wiem Pan nie gra w reprezentacji Polski i pod flagą biało-czerwoną"-skomentował jeden z internautów.

"Tyle panu zostało na pocieszenie. Kopanie piłki. Ale na karierę piłkarską bym nie liczyła - za stary pan. Po zakończeniu kariery w Brukseli trzeba szukać posady w innym zawodzie. Powinno to być coś na czym pan się dobrze zna. Może szatniarza gdzieś szukają?"- to kolejna odpowiedź. Niektórzy wypominali politykowi wiek, inni- że nie do końca identyfikuje się z Polską. Jedno jest pewne: Tusk nie gra już w pierwszej lidze polskiej polityki...

>>>KLIKNIJ TUTAJ I ZOBACZ NA TWITTERZE<<<






 

ajk/Twitter, Fronda.pl