Sejm rozpatruje wniosek opozycji o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobry. Głosowanie w tej sprawie planowane jest na godzinę 21.00. Wniosek został złożony 29 sierpnia przez Platformę Obywatelską. 

Jak tłumaczył wówczas lider PO, Grzegorz Schetyna, opozycja chce odwołania Ziobry w związku z funkcjonowaniem w podległym mu resorcie "zorganizowanej grupy sędziów(...), która zajmowała się produkcją hejtu i językiem nienawiści".

Przedtem sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka debatowała nad wnioskiem. 

"Bardzo krytyczny jestem i zdecydowanie odcinam się i potępiam zachowania, które jeśli miały miejsce, sędziowie zaprzeczają, ale biorę pod uwagę, że mogły mieć miejsce w ramach grupy, która prowadziła konwersacje na prywatnym forum internetowym. Nie usprawiedliwiam tego tym, że to zachowanie było motywowane chęcią rzekomej reakcji, obrony na to, co spotykało tych sędziów ze strony swoich kolegów"-przekonywał obecny na posiedzeniu komisji szef resortu sprawiedliwości. 

W obronie swojego przełożonego stanął wiceminister sprawiedliwości, Michał Wójcik. 

"Minister Ziobro nie znał przed wyborami ministra Łukasza Piebiaka. Natomiast dał pewną propozycję propozycję współpracy stowarzyszeniu. Minister Piebiak wyraził gotowość współpracy i został wiceministrem. Chcę powiedzieć, że od tamtego czasu doszło do bardzo głębokiego podziału w środowisku sędziowskim i potężnej konfrontacji"-ujawnił Wójcik. Jak wskazał sekretarz stanu w MS, natychmiast po ujawnieniu afery z hejterką "Emi", zapadła decyzja o zwolnieniu Łukasza Piebiaka.

"To jest inna reakcja niż była w waszych czasach. Pani marszałek się patrzy. Była taka chociażby infoafera. Pamięta pani? Grzegorz Schetyna wówczas był ministrem spraw wewnętrznych. Jaka była wówczas szybkość reakcji? Może w ogóle jej nie było? Może w nagrodę został kimś? Akurat chyba marszałkiem został"-ironizował Michał Wójcik. 

"Takie były standardy w waszych czasach. W naszych jest zupełnie inaczej"-podkreślił wiceminister sprawiedliwości, zwracając się do parlamentarzystów opozycji.

yenn/300Polityka, Fronda.pl