Kilka tysięcy złotych będzie kosztowało odrestaurowanie zabytkowych drzwi kościoła pw. św. Augustyna w Warszawie, które ub. nocy dwóch mężczyzn oblało czerwoną farbą. Kolejna dewastacja miejsca kultu pokazuje, że nie jest to zwykły wandalizm, ale kolejny akt nienawiści wobec ludzi wierzących, która nasiliła się na fali tzw. „Strajku Kobiet”.

Do tego zachęcała sama liderka tzw. „Strajku Kobiet”. Od początku agresywnych manifestacji, których uczestnicy wyrażają sprzeciw wobec prawnej ochrony życia poczętego w Polsce, dochodzi do licznych ataków na świątynie i samych katolików. Lewicowi ekstremiści przerywają nabożeństwa, wykrzykują wulgarne hasła pod kościołami i je dewastują.

Do kolejnego ataku doszło ubiegłej nocy. Dwóch mężczyzn oblało czerwoną farbą zabytkowe drzwi kościoła pw. św. Augustyna w Warszawie. Całe zajście zostało zarejestrowane przez monitoring.

- „Z uwagi na zabytkowy charakter drzwi, naprawa będzie kosztować co najmniej kilka tysięcy złotych”

– mówi w rozmowie z Telewizją Republika proboszcz parafii, ks. Walenty Królak.

- „To przejaw ogromnego chamstwa. Zajście oczywiście zgłoszę na policję”

– dodaje.

Wierni modlący się w tym kościele już wcześniej spotykali się z atakami ze strony uczestników proaborcyjnych manifestacji, rzucających w nich nie tylko wyzwiskami, ale również butelkami i innymi niebezpiecznymi przedmiotami.

kak/niezależna.pl