W dniu dzisiejszym Sejm przyjął projekt ustawy zwiększającej uposażenie najważniejszych osób w państwie, posłów oraz subwencje partyjne. Nowością jest pensja dla Pierwszej Damy.
W Sejmie głos zabrała posłanko KO Klaudia Jachira, która – jak to się często zdarza – w emocjonalny sposób prezentowała swoją wypowiedź.
Powiedziała ona m.in.:
- Wiadomo, że służenie w autorytarnej partii i wyzbycie się wszystkich wartości kosztuje i nikt nie ma co do tego wątpliwości, że nie robicie tego za darmo
Z kolei na Twitterze napisała:
- Mogę poprzeć ustawę dającą podwyżki najwyższym urzędnikom,w tym posłom,pod warunkiem,że dzięki temu urzędnicy obozu władzy przestaną okradać państwo tworząc mafijne struktury, jak jest w sprawie zakupu maseczek, respiratorów,budowy Dwóch Wież czy afery SKOKów. To jak,robimy deal?
Do jej wypowiedzi odniósł się prowadzący obrady wicemarszałek Ryszar Terlecki, który powiedział:
- Pani poseł, na głupotę nie ma rady, dlatego pani nie przerywałem
Mogę poprzeć ustawę dającą podwyżki najwyższym urzędnikom,w tym posłom,pod warunkiem,że dzięki temu urzędnicy obozu władzy przestaną okradać państwo tworząc mafijne struktury, jak jest w sprawie zakupu maseczek, respiratorów,budowy Dwóch Wież czy afery SKOKów. To jak,robimy deal?
— Klaudia Jachira (@JachiraKlaudia) August 14, 2020
Prace polowe🚜🚜🚜 Marszałka Terleckiego na poletku POsłanki Jachiry:
— PikuśPOL 🇵🇱 📿 (@pikus_pol) August 14, 2020
- Na głupotę nie ma rady, dlatego Pani nie przerywałem😂😂#Pelikanki pic.twitter.com/6OBLkvXj62
mp/twitter