Minister zdrowia Adam Niedzielski przestrzega, że zniesienie stanu epidemii w Polsce nie oznacza, iż koronawirus przestał być problem. Wskazał, że obecnie epidemia zmierza w kierunku endemii, czyli stałego występowania zachorowań.
Od 20 marca 2020 roku w Polsce obowiązywał stan epidemii. Dziś zostaje on zastąpiony stanem zagrożenia epidemicznego. Większość obostrzeń sanitarnych pozostaje dziś już jedynie wspomnieniem.
- „Zniesienie stanu epidemii to wynik danych epidemicznych i analizy tego, co dzieje się w polskich szpitalach”
- podkreślił w rozmowie z PAP minister zdrowia.
Adam Niedzielski wskazał, że coraz mniej chorych z COVID-19 zgłasza się do lekarzy. W szpitalach przebywa obecnie 768 pacjentów zakażonych koronawirusem.
- „Pamiętajmy jednak, że zniesienie stanu epidemii nie jest równoznaczne ze zniesieniem epidemii, bo jej żaden minister świata nie jest w stanie znieść swoją decyzją. Epidemia jeszcze z nami jest, choć stopniowo zmierza w kierunku endemii, który w naszym kraju najlepiej chyba obrazuje grypa”
- podkreślił.
Szef resortu zdrowia zaznaczył, że wciąż świeci się żółte światło. Niedzielski ponownie zachęcił przy tym do szczepienia się przeciw COVID-19.
kak/PAP