Ambasador RP przy ONZ Krzysztof Szczerski odniósł się do wczorajszego wspólnego oświadczenia ambasadorów 46 państw i Unii Europejskiej w sprawie Białorusi, którego Polska była współautorem. „Udaje się nam, by temat nadal był w centrum uwagi i by polskie stanowisko było popierane przez większość demokratycznego świata” – powiedział Szczerski.

„Tegoroczne oświadczenie jest bardzo mocne i rozszerzone poza samą sytuację wewnętrzną na Białorusi, by uwzględnić to, co się dzieje na granicy Białorusi z UE, z bardzo wyraźnym wskazaniem na reżim Łukaszenki jako twórcy tego kryzysu” – stwierdził polski dyplomata. 

Szczerski podkreślił też, że „ważne jest to wezwanie do dopuszczenia na Białoruś konwojów humanitarnych, o które wcześniej apelował prezydent Duda. Polskie stanowisko poparło 40 innych krajów i Unia Europejska. W tym kontekście widać bardzo wyraźne wsparcie krajów dla polskiego stanowiska i opisu sytuacji”.

„Naszym celem jest nieustanne upominanie się o prawa i wolność ludzi prześladowanych na Białorusi, w tym polskiej mniejszości. Społeczność międzynarodowa musi ciągle słyszeć o tej sprawie, bo niestety problemów na świecie jest bardzo wiele i każdy ma obowiązek, by wspominać o tym, co jest mu najbliższe” – zadeklarował polski ambasador przy ONZ.

Jednocześnie Krzysztof Szczerski zauważył: „To jest część geopolityki. Białoruś ma w ONZ bardzo mocne poparcie Rosji, stałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ, która blokuje bardziej zdecydowane działania społeczności międzynarodowej”.

 

ren/PAP