Kolejne fatalne wieści z Ukrainy w związku z atakami Rosjan. Tym razem chodzi o ostrzał zakładów chemicznych na przedmieściach Sum. W jego wyniku doszło do skażenia.

Szef obwodowej administracji wojskowej w Sumach Dmytro Żywicki poinformował, że doszło do wycieku amoniaku. Obecnie promień skażonego obszaru to 2,5 kilometra.

Zaapelowal również o używanie schronów, piwnic oraz niższych pięter budynków. Amoniak jest bowiem lżejszy od powietrza. Same Sumy nie są w tej chwili zagrożone, ponieważ nie wieje tam wiatr. Na miejscu pracują ekipy ratunkowe.

dam/PAP,Fronda.pl