Zdaniem polityków, działąjących w zespole, materiał, jaki przygotowały "Wiadomości" stanowił zaprzeczenie zasad dziennikarstwa informacyjnego m.in. rzetelności, obiektywizmu i profesjonalizmu. "Materiał był jedną wielką manipulacją i swoistą promocją osób związanych z antykościelnymi środowiskami promującymi gender" - komentuje Andrzej Jaworski, szef zespołu. 

"Wczoraj w głównych wiadomościach TVP1, pojawił się materiał, który bardzo mocno, nierzetelnie, nieobiektywnie i nieprofesjonalnie stał się nagonką na cały Kościół, na Episkopat. Artykuł dotyczył listu, który został przeczytany w dniu wczorajszym w Kościołach w całej Polsce, ws. zagrożenia gender. Proszę zwrócić uwagę, że ten materiał, który został zamieszczony już od samego początku, właściwie w pierwszych słowach samej prowadzącej, miał za zadanie pokazać, zacytuję: że Kościół znalazł sobie sztucznego wroga, zasłonę dymną i nie wie o czym mówi" - dodaje polityk w rozmowie z Radiem Maryja. 

W materiale "Wiadomości" można było usłyszeć opinie prof. Jana Hartmana i prof. Magdaleny Środy, zaś tezy ks. prof. Bortkiewicza uległy fragmentaryzacji. W felietonie pojawiła się jeszcze wypowiedź publicysty "Tygodnika Powszechnego". 

"Apogeum całego tego materiału jest końcówka wiadomości, kiedy dziennikarka pyta posłankę Wandę Nowicką, która dostała się do parlamentu i została wicemarszałkiem Sejmu z ramieniu Ruchu Palikota: czy można być wiernym Kościołowi katolickiemu ijednocześnie wyznawcą gender ? Na co posłanka odpowiada, że: jest to jak najbardziej możliwe. Tak jakby Wanda Nowicka była jakimkolwiek autorytetem dla ludzi Kościoła, była w jakikolwiek sposób związana z Kościołem. Oczywiście tutaj jest to wstawione tylko i wyłącznie w sposób jednolity taki, który ma Kościół a właściwie hierarchów Kościoła ośmieszyć" ocenia Jaworski. 

MBW/Radio Maryja

Z treścią skargi można się zapoznać TUTAJ