Szokujące słowa padły z ust znanego muzyka jazzowego Michała Urbaniaka. Zastanawia się, czy dla Polski lepszym rozwiązaniem nie były jednak… rozbiory!

Sytuacja w Polsce jest trudna i bardzo radykalna”

- mówi muzyk w rozmowie z dziennik.pl. Dalej zaś dodał:

Myślę sobie czasem, czy rozbiory nie były najlepszym rozwiązaniem wobec tego kraju i mówię to z całą odpowiedzialnością”.

Następnie stwierdził:

Kiedy jedzie się na Wschód albo na Zachód Polski widzi się zupełnie inną mentalność. Po środku jest Księstwo Warszawskie, czyli stolica”.

Powiedział też, że ma nadzieję na to, że wszystko się „dobrze ułoży i ludzie się dogadają w końcu”.

Mało tego, Urbaniak jest oburzony faktem, że Polacy mieli czelność zagłosować inaczej, niż on by sobie tego życzył i wybrali prawicę.

To jest kolejny koszmar. Do Chicago przyjeżdża głównie jedna opcja, a mieszkańcy to ludzie dużo starszej generacji, zasiedziali Polonusi, którzy nie wiedzą, co dzieje się w kraju”

- mówił muzyk.

Uważa też, że osoby mieszkające poza krajem przez kilkanaście czy kilkadziesiąt lat nie powinny mieć prawa do głosowania.

dam/dziennik.pl,Fronda.pl