Do państw, w których biskupi zakazali przyjmowania Komunii na język lub zalecili przyjmowanie jej na rękę, dołączył Meksyk. Jest to o tyle zaskakujące, że jest to kraj o bardzo tradycyjnej religijności, w którym biskupi przestrzegają ściśle zasad, a przyjmowanie Komunii na rękę jest rzadkie. Poza tym w latach 20-tych XX wieku, wierzący odpowiedzieli na restrykcje rządowe wymierzone w Kościół katolicki, „sięgając po broń i wszczynając krwawą, długoletnią wojnę przeciwko siłom reżymowym, w czasie której wielu wiernych poddano torturom albo zostało straconych”.

 

Episkopat Meksyku uzasadnił swoją decyzję zakazu Komunii na język zapobieganiem szerzenia się epidemii koronawirusa. W samym Meksyku do tej pory odnotowano przynajmniej 5 przypadków zachorowań u ludzi, którzy przyjechali do tego kraju z zagranicy. Inne środki obejmują zmniejszenie ilości Mszy oraz zalecenie, by wierni nie podawali sobie rąk przekazując znak pokoju. Wystosowano też specjalne wytyczne do świeckich, a w stolicy zainicjowano kampanię promowania Komunii na rękę.

Decyzja episkopatu spotkała się z głosami krytyki ze strony zwykłych świeckich i duchownych, w tym znanego w Meksyku egzorcysty ks. Carlosa Cancelado. Ks. Cancelado oraz inni kapłani sprzeciwili się przyjmowaniu Komunii na rękę, uważając, że jest to świętokradztwo i że tylko księża mogą dotykać konsekrowanymi dłońmi Najświętszego Sakramentu.

Ksiądz Cancelado porównał nakaz przyjmowania Komunii na rękę do sytuacji, gdyby kapłan dotykał lub całował czyjąś żonę. Tylko jej mąż ma do tego prawo. Zwracając się do męża ks. Cancelado powiedział: „Zostałeś konsekrowany, by jej dotykać. A ja zostałem konsekrowany, by dotykać” Eucharystii.

Z kolei popularny w Meksyku vlogger Luis Romàn zauważył, że dawniej w podobnych sytuacjach zwiększano ilość Mszy, nasilano modły i urządzano procesje jako wyraz wojny fizycznej i duchowej. Natomiast dzisiaj „doszliśmy do punktu, w którym sposób, w jaki Kościół zazwyczaj toczył te bitwy w przeszłości, jest całkowitym przeciwieństwem tego, co robimy dzisiaj” – stwierdził Romàn.

Pojawiły się też głosy popierające decyzję biskupów. Ks. Dirk Kranz, mówiący po hiszpańsku Niemiec z Legionu Chrystusa, powiedział, że jest zaszokowany ogromem krytyki i zalecił posłuszeństwo biskupom.

jjf/ChurchMilitant.com