Informowaliśmy dziś o wyroku sądu okręgowego w Warszawie, który uchyla decyzję prokuratury ws. umorzenia śledztwa dot. obrad w Sali Kolumnowej z grudnia 2016 roku. Wiadomo już jaki sędzia wydał ten wyrok – to Igor Tuleya. Zaskoczeni? My niespecjalnie.
„Do żadnej dymisji marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego nie dojdzie, a działania podjęte 16 grudnia 2016 r. w Sejmie były transparentne i zgodne z prawem”
- komentowała rzeczniczka PiS Beata Mazurek żądania PO dymisji Kuchcińskiego.
W uzasadnieniu sędzia Tuleya mówił między innymi:
„Wątpliwości sądu potęgują nie tylko kontestowane, dyskusyjne okoliczności wykluczenia posła Szczerba z obrad Sejmu - która to decyzja stała się impulsem do reakcji posłów opozycji, zresztą łatwej do przewidzenia”.
Uznał też, że:
„nie wyjaśniono w sposób przekonujący z jakiego powodu, kiedy faktycznie i kto rzeczywiście podjął decyzję o przeniesieniu obrad do Sali Kolumnowej”.
Rzeczniczka PiS o sytuacji z 16 grudnia mówiła też:
„Cel opozycji był wówczas jeden: destabilizować obrady, żeby nie doprowadzić do uchwalenia budżetu i tym samym skrócić kadencję Sejmu. To się nie udało, więc teraz rozpaczliwie znów próbują zaistnieć i wskazywać, że coś rzekomo było niezgodne z prawem”.
Podobno to Pan sedzia Tuleya uchylił decyzję o umorzeniu śledztwa ws. obrad w Sali Kolumnowej....ach pic.twitter.com/fpcwOr5ld7
— Ania Plakwicz (@aniaplakwicz) 18 grudnia 2017
dam/PAP,Fronda.pl