Po raz piętnasty w Rosji obchodzony jest Dzień Jedności Narodowej, upamiętniający wypędzenie przez rosyjskie pospolite ruszenie garnizonu polskich wojsk z Moskwy. Czy Rosjanie czują jednak jedność?

 

W Dniu Jedności Narodowej, który przypadł w tym roku w poniedziałek, Rosjanie mają wolne, dlatego wychodzą na marsze i pikiety. Odbywają się świąteczne koncerty, wiece, festiwale etnograficzne, rzemiosła, kultury i tradycji narodów Rosji oraz masowe wykonanie hymnu narodowego.

Narodowy Dzień Jedności obchodzony jest corocznie w Rosji 4 listopada od 2005 roku. Historycznie święto ustanowił car Michaił Romanow na pamiątkę wydarzeń z 1612 r., kiedy siły „pospolitego ruszenia pod dowództwem Kuźmy Minina i Dmitrija Pożarskiego, dzięki cudownej ikonie Matki Bożej Kazańskiej uwolniły Moskwę z rąk polskich najeźdźców”. Zwycięstwo to było potężnym impulsem do ożywienia państwa rosyjskiego, a ikona stała się przedmiotem szczególnej czci.

Po raz pierwszy ogłosił je po wyparciu Polaków car Michaił Romanow w 1613 roku. Po upadku komunizmu święto wskrzesił w 2005 roku Władimir Putin, który zastąpił nim obchodzoną 7 listopada rocznicę Rewolucji Październikowej.


W oficjalnej narracji, jest to dzień mający przypominać o „jedności różnych warstw społecznych, narodów, kultur i wyznań”, ale przez część opozycji Dzień Jedności Narodowej nazywany jest również „świętem ksenofobii”.

Większość Rosjan nie za bardzo wie o co chodzi w świętowaniu zwycięstwa z 1612 roku nad Polakami. Ci, którzy wiedzą, też nie jednoznacznie postrzegają jego wprowadzenie.

Choćby słynny pisarz Wiktor Jerofiejew. Jak zareagował?: „Myślę, że to zbyt wydumane, fałszywe wydarzenie, którego patos będzie pompowany wysiłkami państwowej machiny propagandowej aż do triumfu powszechnej ekstazy. Ogólnie uważam, że wielkim błędem jest podnoszenie do rangi święta państwowego raczej wątpliwych potyczek grup władzy z czasów wielkiej smuty", cytuje słowa pisarza portal westki.info. "Zamiast jednego fałszywego i całkowicie kłamliwego święta – mam na myśli rocznicę rewolucji październikowej, wymyślili inne – takie samo fałszywe i kłamliwe, które służy tylko jednemu celowi: wzbudzaniu nieufności i wrogości między naszymi narodami”.

bsw/Kresy24.pl