W okupowanym przez Rosję Symferopolu zatrzymano właśnie co najmniej 40 osób, które zgromadziły się pod budynkiem FSB, aby pokojowo protestować i wspierać rodziny 5 krymsko-tataskich aktywistów (w tym zastępcy szefa Medżlisu, Nariman Dzhelyal), którzy zostali porwani ze swoich domów przez rosyjskie służby w nocy i dziś rano, a następnie wywiezieni w nieznanym kierunku.

Wśród właśnie zatrzymanych są kobiety i starsi ludzie. Służby próbowały również aresztować adwokatów.

 

mp/facebook/monika andruszewska