Ministerstwo Spraw Zagranicznych ponownie oskarża Niemcy o brak odpowiedzi na wniosek o pomoc prawną ws. Aleksieja Nawalnego i stwierdza, że wokół jego sprawy rośnie „napędzanie histerii”.

MSZ Rosji przekonuje, że Niemcy, odmawiając przekazania stronie rosyjskiej odpowiedzi na zadane pytania, hamują dialog na temat stanu zdrowia opozycjonisty. Resort zapewnia przy tym, że rosyjscy lekarze chcą rozpocząć „ścisły dialog z niemieckimi kolegami w celu przedyskutowania posiadanych w Rosji i Niemczech danych o stanie Nawalnego”.

- „Na tle takiego niekonstruktywnego podejścia władz niemieckich trwają nadal bezpodstawne ataki na Rosję” – stwierdzono w komunikacie MSZ.

Zdaniem władz Rosji Zachód rozpętał „zmasowaną kampanię dezinformacyjną” wobec Moskwy, a twórcom tej kampanii nie zależy na zdrowiu rosyjskiego opozycjonisty i wyjaśnieniu rzeczywistych przyczyn jego hospitalizacji, a na „mobilizowaniu nastrojów związanych z sankcjami”.

kak/PAP, niezależna.pl