Wczoraj odzyskaliśmy blisko połowę kwoty należnej za respiratory - poinformował minister Niedzielski na falach Polskiego Radia 24. Dodał, że pozostała część kwoty jest zabezpieczona fizycznie dostarczonymi respiratorami.

Minister wskazał, że resort ma do czynienia z długotrwałymi i trudnymi procedurami sądowymi w celu odzyskania należności.

- Komornik, który zajął środki przelane na rzecz handlarza, już przekazał na nasz rachunek pieniądze, które z tego wynikały. To jest blisko połowa tej kwoty należnej za respiratory. Pozostała część, przynajmniej w dużej części, jest zabezpieczona fizycznie respiratorami, które zajęliśmy od tego handlarza - powiedział Niedzielski.

Dodał także, że resort wykonuje normalną procedurę odzyskiwania należności. - Tutaj po prostu wykonujemy normalną pracę dochodzenia swoich praw - powiedział.

Afera dotyczyła zakupu respiratorów wiosną 2020 roku od spółki należącej do handlarza bronią. Handlarz zobowiązał się dostarczyć 1241 respiratorów, za co wziął 154 mln złotych zaliczki. Ostatecznie dostarczył jednak jedynie 200 sztuk respiratorów. Cała transakcja opiewała zaś na kwotę 200 mln złotych.

W związku z niedotrzymaniem terminu dostaw sprzętu, który miał trafić do MZ w kwietniu i w maju ub.r., resort zdrowia odstąpił od umowy i otrzymał zwrot przedpłaconych pieniędzy w kwocie ponad 14 mln euro. Na firmę nałożono też kary umowne w wysokości 10 proc. wartości niezrealizowanego zamówienia, a za opóźnienie w dostawie w wysokości 0,2 proc. wartości dostawy za każdy dzień zwłoki.

jkg/dorzeczy