Podczas gdy Koalicja Obywatelska wciąż nie ma pojęcia, kto będzie jej kandydatem w zbliżających się wyborach prezydenckich, Prawo i Sprawiedliwość przygotowuje już kampanię. Ta strata czasu może być dla opozycji trudna do odrobienia.
Jak podkreślił w rozmowie na antenie radiowej „Jedynki” wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel:
„Szykujemy się już do kampanii prezydenckiej. Możemy obiecać krew, pot i łzy”.
Przyznał też, zapytany o kandydaturę lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, że po stronie opozycji mamy do czynienia z pewnym zamieszaniem jeśli chodzi o wybory prezydenckie oraz ich formułę.
W rozmowie na antenie PR1 nie zgodził się też z opinią, że w trakcie poprzedniej kampanii wyborczej PiS licytowało się na obietnice wyborcze z KO.
„PiS od samego początku prowadziło kampanię merytoryczną, opartą na programie”
- mówił Fogiel.
dam/polskieradio24.pl,Fronda.pl