W swoim orędziu na Dzień Wszystkich Świętych prymas Polski Wojciech Polak przypomniał, że dzień ten skłania nas do zadumy i refleksji oraz przypomina, że każdy z nas podąża swoją drogą do świętości.

"Uroczystość Wszystkich Świętych i wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych to okazja do głębszej zadumy i refleksji, która łączy przeszłość z naszym dzisiejszym zmaganiem, trudami i naszą przyszłością" – powiedział w swoim orędziu prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak

W orędziu wygłoszonym w radiowej Jedynce prymas mówił, że w tym czasie "zatrzymujemy się w biegu naszego życia, udajemy się na cmentarze, odwiedzamy groby naszych bliskich, stajemy w chwili modlitwy i zadumy".

"W ten sposób jesteśmy głęboko przekonani, jak podpowiadał nam m.in. papież Benedykt XVI, że miłość może dotrzeć również na tamten świat, że w splocie naszych istnień modlitwa, podziękowanie, prosty znak dobroci, wdzięczność czy prośba o przebaczenie, przechodzą również poza granice śmierci" – mówił abp Polak. Przekonywał, że "wiara w życie wieczne i świętych obcowanie prowadzi nas na groby naszych bliskich".

Tłumaczył, że w uroczystość Wszystkich Świętych wspominamy tych, których Kościół ogłasza błogosławionymi i świętymi, ale także "anonimowych świętych".

"Świętość nie jest czymś, co my sami możemy sobie zapewnić, co uzyskujemy dzięki naszym zaletom, zdolnościom, staraniom. Nie polega ona na bohaterstwie, nie jest owocem żadnej życiowej odwagi czy hartu ducha. Ona jest przede wszystkim darem, który daje nam Pan Jezus" – podkreślał prymas.

Dodał, że jesteśmy przez Jezusa Chrystusa zaproszeni do podążania "drogą świętości, która wiedzie poprzez uczciwe i kompetentne wykonywane naszej codziennej pracy, zadań, przez poświecenie czasu i naszych zdolności służbie drugiemu człowiekowi, zwłaszcza tym, najbardziej potrzebującym naszej pomocy".

"Droga do świętości ma niewątpliwie swój początek w sakramencie chrztu świętego, a swoje dopełnienie, właśnie tam, gdzie Bóg otrze z oczu wszelką łzę. Ona prowadzi nas do wieczności, do spotkania z Bogiem" – zwracał uwagę prymas Polski.

ds/polskieradio.pl