Posłanka Prawa i Sprawiedliwości, prof. Krystyna Pawłowicz ostro zareagowała na kartę "LGBT+" wprowadzoną niedawno przez prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego. 

Najnowsze decyzje Trzaskowskiego, dotyczące rozpowszechniania idei LGBT w szkołach i przedszkolach, budzą mnóstwo kontrowersji nie tylko wśród warszawiaków- bo przypomnijmy, że Koalicja Europejska będzie rządzić w całym kraju tak jak w miastach zarządzanych przez prezydentów z ramienia PO. W odpowiedzi na tzw. deklarację LGBT+ powstał już Ruch 4 Marca, domagający się od władz stolicy wycofania się z tego pomysłu. Prezes Fundacji Mamy i Taty, Marek Grabowski wskazał, że celem jest ochrona również innych miast przed "tego typu ideologicznymi pomysłami",

Inicjatywę poparł szef KPRM, Michał Dworczyk. "To na rodzicach spoczywa obowiązek edukacji swoich dzieci w tak delikatnej materii. Zdecydowane NIE dla indoktrynacji ideologicznej w szkołach i przedszkolach”- napisał polityk.

Do prezydenta Warszawy zwróciła się także posłanka PiS, prof. Krystyna Pawłowicz. 

„Panie Trzaskowski, antycywilizacyjna deklaracja jest pana prywatną sprawą. Podlega pan konstytucji i ma obowiązek respektować prawa rodziców do wychowywania dzieci, wolność gospodarczą, kompetencje demokratycznie wybranych organów państwa i polskich kodów kulturalno-historycznych"- przypomniała polityk. 

Krystyna Pawłowicz zaapelowała również do rodziców, aby "bronili godności swych dzieci od zarazy". 

 

 

yenn/Twitter, Fronda.pl